niedziela, 30 stycznia 2011

Wspomnienie lata

Wspomnienie lata... albo już marzenie o letniej przygodzie...
Lampion do postawienia np. przy kąpieli w wannie... zmrużyć oczy, zanurzyć się w pianie, do ucha przyłożyć muszlę.. zasłuchać się w szum morza...

bliźniaczy lampion już się suszy ( bo wespół w zespół raźniej będzie)




9 komentarzy:

  1. piękny... szkła jakoś nie potrafię ozdabiać...
    ale muszę koniecznie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie to wygląda :) Ja również jeszcze nigdy nie ozdabiałam szkła, ale może kiedyś :) Jak na razie podziwiam takie cuda jak to u Ciebie :) Pozdrawiam Agata

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, to jest jak lato! Morze, słońce ...

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne, az słychać szum morza, czuć ciepłe promienie słonka i piasek w sandałach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Droga Migosiu!U Ciebie zakakujące dzialania -wspaniałe,jak zawsze.Dzieki za zyczenia-całuski-aga
    ps.Miałam szczęscie podladowac ''baterie''w Kraku..w zeszłym tygodniu ,choc wciąz mam niedosyt jednak.Buźki

    OdpowiedzUsuń
  6. Małgosiu- jesteś niewyczerpaną studnią pomysłów:-))) Twoje prace artystyczne, jak zawsze uroczo kobiece. Twoja nieustająca kreatywnośc do pozazdroszczenia.Lampionik śliczny!Pozdrawiam. Bożena

    OdpowiedzUsuń
  7. jej...piękne to wszystko tu u Ciebie.dziękuję za odwiedziny na moim blogu i komentarz:)) j.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach, wreszcie mogę się wypowiedzieć! Przy filcu dyskretnie milczałam, bo nie mogę się do niego przełamać, ale do szkła przekonywać mnie nie trzeba. Lampion jest bardzo klimatyczny :) Bardzo też podoba mi się połączenie listków i muszli. Domniemuję, że to papier ryżowy? Mam podobny z takimi morskimi motywami, ale głowy nie dam, że to to samo. Bardzo zastanawia mnie też ta fioletowa "obróżka" na górze i na dole. Czy to jakiś facetten-modelier-cud, którego nie znam? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Poprostu cudo, na chwilke zatopiłam się w marzeniach:)

    OdpowiedzUsuń