poniedziałek, 2 maja 2011

Papieskie ptasie mleczko

Pamiętny 1 maja 2011 roku... 
po prawdziwej uczcie duchowej,  postanowiłam zafundować sobie ucztę dla podniebienia i uczcić ten dzień deserem w papieskich kolorach i anielskim smaku...
Ponieważ Dukan wciąż jest moim nieodłącznym przyjacielem (czyt. stróżem), musiałam postępować wg jego przykazań. Zmodyfikowałam lekko przepis na "leciutkie jak obłoczek ptasie mleczko" i wyszło, co pokazuję:


Papieskie ptasie mleczko 
wg. diety Dukana

Warstwa biała:
  • 1 szklanka mleka 0 % lub 0,5 % tłuszczu
  • 3 - 4  tabletek słodzika
  • aromat waniliowy
  • 1 łyżeczka żelatyny
Schłodzić bardzo mocno mleko (w zamrażalniku, prawie do zeszronienia). W odrobinie gorącego mleka rozpuścić żelatynę, lekko przestudzić, dodać parę kropli aromatu waniliowego i pokruszone tabletki słodzika. Zmrożone mleko mocno zmiksować, dodać przestudzoną żelatynę i znowu mocno zmiksować, do puszystego spienienia. Wlać do foremki. Niech zastygnie.

Warstwa żółta:
  • 1 szklanka mleka 0 % lub 0,5 % tłuszczu
  • 3 - 4  tabletek słodzika
  • aromat cytrynowy
  • skórka otarta z cytryny
  • 1 łyżeczka galaretki cytrynowej (bez cukru)
 Schłodzić mleko jak wyżej. Rozpuścić galaretkę cytrynową w odrobinie gorącego mleka lub wody, dodać skórkę z cytryny, aromat i pokruszone tabletki słodzika. Dobrze wymieszać. Zmrożone mleko mocno zmiksować, dodać przestudzoną galaretkę i znowu mocno zmiksować, do puszystego spienienia. Wlać do foremki na warstwę białą. Zostawić w lodówce do zastygnięcia.

Przed "wyrzuceniem" z foremki można na moment włożyć foremkę do gorącej wody, żeby masa ładnie się "odkleiła".

Piękne i poruszające:

 /źródło: internet/