niedziela, 13 stycznia 2013

Ostatni dzwonek



Ze zdumieniem skonstatowałam, że w tym roku prawie wcale nie pokazywałam ozdób na choinkę. Nie wiem jak to się stało. A tu właśnie kończy się okres bożonarodzeniowy. Ostatni dzwonek, żeby jeszcze coś świątecznego pokazać. Pokazuję więc - nomen omen - dzwonek, kuleczkę oraz medalion z ulubionym motywem zimowej nocy.




Te dwie miniaturowe bombki (kuleczka i dzwoneczek) z pejzażykiem w środku są naprawdę maleńkie.. Trudno nawet mówić o pejzażyku, bo zmieściły się tylko miniaturowe  kościółki z dzwonniczkami i  ulepione (pewnie przez ministrantów) bałwanki.
Bardzo lubię te mini-mini banieczki.




A oto moje wyobrażenie cudownego, zimowego wieczoru - granatowa noc, sypie śnieg, skrzą się choinki, jasne światło w oknie zachęca do wejścia, na pewno w środku jest ciepło, na stole czeka gorąca herbata i pierniczki, na fotelu ciepły pled, a przy kominku śpiewają kolędy...
Więc - do przyszłych świąt!