sobota, 22 czerwca 2019

Ceramicznie II

Ciąg dalszy romansu z ceramiką. Duża patera...

 

wtorek, 18 czerwca 2019

Ceramicznie...


Po latach (przeszło trzydziestu latach!) przez przypadek (kto wierzy w przypadki?!) powróciłam do swojej przygody z ceramiką. Przed laty był to krótki, ale intensywny romans, można powiedzieć: gorący, bo w tle rozpalony piec... Pełne emocji oczekiwanie na wynik wypału, niespodzianki i nieoczekiwane efekty szkliwień... słowem - młodzieńcze zauroczenie, pełne żaru i niekonsekwencji. Ale - jak to w życiu - skrzecząca rzeczywistość ściągnęła mnie na ziemię, zostały najważniejsze zadania, a drobne miłostki musiały usunąć się w cień. Teraz, po latach, spotkanie z dawną miłością poruszyło struny w sercu i... zagrało. A właściwie zaśpiewało ptasim trelem.
I tak to wyglądało:


 
 




sobota, 2 marca 2019

Nowości

Postanowiłam odświeżyć nieco bloga, bo zakurzył się niemiłosiernie od nieużywania. A ponieważ podobno  narząd nieużywany zanika, więc przestraszyłam się się, by i on nie zanikł.

Kończy się okres karnawału, za parę dni zapusty, ostatki, śledzik lub podkoziołek*... Jak zwał tak zwał, koniec z karnawałem, rozpoczynamy przygotowania do Wielkanocy.

U mnie w pracowni na poddaszu już stoją świeżutkie, ledwo zniesione jajeczka. Czekają na warsztaty.

*) niepotrzebne skreślić


  • Królewskie, krakowskie, z "naszą" damą z łasiczką, na bogato!
 
  • Z kwiatową kompozycją (przypominające "sekrety" za szkiełkiem z naszego dzieciństwa), z imitacją turkusu na spodzie
 


  •  Odpowiednik zimowych krajobrazów w bombce, ale w wiosennym wydaniu, z szemrzącym strumykiem, kamienistą ścieżką i mostkiem, domkiem zatopionym w zieleni, z ukwieconym balkonem... a wszystko to unosi się na lazurytowej konsze (dziwna odmiana "konchy" - ech, ta języka polska!) - oto  kraina dzieciństwa i przednia zabawa podczas tworzenia
 
 
 


  •   I kontynuacja bajkowych klimatów: malachitowe jajeczko z wróżką wśród ptaszków - słodki wdzięczny temat dla małych i dużych dziewczynek