Przede wszystkim ograniczymy sobie możliwości, żeby lekcja była bardziej zrozumiała.
Użyjemy jeden (ale za to najlepszy) rodzaj masy "perłowej", pozwolimy sobie na dwa (z kilku) odcienie koloru.
szpachelką malarską nakładamy masę na szablon, delikatnie wygładzając,
a następnie na świeżo (póki masa jest mokra) delikatnie, ale w sposób zdecydowany ściągamy szablon...
i zostawiamy do wyschnięcia (można podsuszyć suszarką)
po wyschnięciu masa łatwa oddziela się od folii i długo pozostaje elastyczna.
Daje się łatwo ciąć, dopasowywać do zaokrąglonych powierzchni i dzięki temu możemy ozdobić ładnymi wzorami z szablonów trudne powierzchnie, na które nie udałoby się przyłożyć szablonu.
Po kawałeczku przyklejamy fragmenty szablonu zwykłym klejem do dekupażu (albo innym, np. magic z tubki) na przygotowane podłoże.
Z kawałka suchej masy perłowej, wykonanej wg opisu w poprzednim poście, możemy również samodzielnie wycinać dowolne wzory i je naklejać na różne, zupełnie nie płaskie podłoża. Masa jest sucha, ale elastyczna, wygodna w dopasowywaniu i łatwa do cięcia nożyczkami.
Mam nadzieję, że tym razem jasno wyłożyłam ;)))
W razie wątpliwości - pytajcie!
Jesteś niesamowita!
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki za kursik,, fantastyczny pomysł z dekoracja na folii.
super!ale to musi być ta specjalna masa bo z farbą to chyba "nie przejdzie":)
OdpowiedzUsuńAlicja
O kurcze! Ale super kurs! Dziękuję!
OdpowiedzUsuńDziękuję za kursik, jest super.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńTym razem Migoshiu, nawet ja zrozumiałam!Instruktarz podałaś w sposób bardzo klarowny. Dziękuję!Pozdrawiam serdecznie.Bożena
OdpowiedzUsuńale fajny i praktyczny pomysł,a kursik-bardzo przystępnie rozpisany,dzięki
OdpowiedzUsuńAnita:)
co do farby, to owszem, da się,
OdpowiedzUsuńmetodą prób i błędów można sprawdzić grubość nakładanej farby i ew. rodzaj folii (bo może "niechętnie" się odklejać), ale zwykła farba akrylowa nie daje błysku, jest matowa;
należałoby dodać trochę medium perłowego lub przetestować farby specjalne (perłowe, metaliczne itp.)
masz rację farby metaliczne mają w swoim składzie jakieś substancje wiązące które może dodają elastyczności
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Alicja
Piękne!
OdpowiedzUsuńNapisz jeszcze, proszę, skąd bierzemy szablon. Bo ewentualne wycinanie szablonu wydaje mi się najbardziej wymagającą częścią tej sztuki.
Sabbath -> szablony kupujemy w sklepach plastycznych lub dobrych papierniczych, ewntualnie wysyłkowych z artykułami do rękodzieła decoupage, scrapp itp.) bądź w Empiku w dziale FamilyArt (czy coś takiego, tam gdzie decoupage, fimo, biżu, papiery, farby itp.)
OdpowiedzUsuńGdybyś potrzebowala bardziej szczegółowe namiary - napisz
;)
Śledziłam z zachwytem...
OdpowiedzUsuń