czwartek, 8 grudnia 2011

Immacolata

Dzisiejsza uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP przywołała wspomnienie wizyty w muzeach watykańskich. Przeżycie niezapomniane...

 

Cała wizyta w muzeach polegała na tym, żeby razem ze swoją osobą ciągnąć własną szczękę, która żyła swoim życiem w okolicach podłogi. Poobijawszy się po zakamarkach korytarzy, pokręconych schodach i krużgankach, płynąc z głównym nurtem w jedynym słusznym kierunku (kaplicy Sykstyńskiej), znienacka zostałam wrzucona do niewielkiej, ale JAKIEJ!, sali... tu szczękę spokojnie zostawiłam na podłodze i poddałam się słuchaniu oczami długiej, barwnej opowieści płynącej ze ścian...
  


Oto Komnata Niepokalanego Poczęcia (Sala dell'Immacolata)


tu sceny i postaci alegoryczne, epizody ze Starego Testamentu, cała historia niepokalanego poczęcia od dyskusji o Niepokalanym Poczęciu, przez ukoronowanie  aż po fresk przedstawiający uroczyste ogłoszenie dogmatu przez papieża Piusa IX, właśnie 8 grudnia 1854 roku (papież uczynił to w Bazylice św. Piotra w Rzymie w obecności 54 kardynałów i 140 arcybiskupów i biskupów).
A wszystko solennie i ze szczegółami, z wymienieniem wszystkich zainteresowanych, opisane freskami Francesca Podesti.

Dogmat stanowił, co następuje:
Ogłaszamy, orzekamy i określamy, że nauka, która utrzymuje, iż Najświętsza Maryja Panna od pierwszej chwili swego poczęcia - mocą szczególnej łaski i przywileju wszechmocnego Boga, mocą przewidzianych zasług Jezusa Chrystusa, Zbawiciela rodzaju ludzkiego - została zachowana nietknięta od wszelkiej zmazy grzechu pierworodnego, jest prawdą przez Boga objawioną i dlatego wszyscy wierni powinni w nią wytrwale i bez wahania wierzyć.


Pośrodku pomieszczenia stoi olbrzymia gablota  ruchomej biblioteki Niepokalanego Poczęcia. Zebrano tam wiele tłumaczeń papieskiej bulli Ineffabilis Deus (na podstawie której ten dogmat został ustanowiony).


Wrażenie było ogromne, do tego stopnia, że obiecałam sobie, ze 8 grudnia muszę Wam to pokazać, co niniejszym czynię...


A ja tu sobie po cichutku, w zaciszu swojej pracowni, coś kombinuję w pewnym temacie... jak myślicie, co to będzie?


wtorek, 6 grudnia 2011

Św. Mikołaj

 Jeśli byliście grzeczni dostaniecie worek prezentów (jak niektórzy na zdjęciu) - proporcjonalnie do zasług




A jeśli chcecie jeszcze popracować nad sobą, polecam dobre miejsce na dobre uczynki:
Pamiętacie? Już kiedyś polecałam Wam tę stronę do pomocy dzielnym siostrom z Jarosławia. Benedyktyńską pracą i wytrwałością, przy pomocy tych, którzy odważyli się zrobić ten jeden mały krok, dokonały prawdziwych cudów. Sami zobaczcie! 

św. Mikołaj 2010
św. Mikołaj 2009