Bardzo lubię te lampiony z zaczarowanym światem i światłem w środku, pobudzające wyobraźnię i przypominające baśniowy świat dzieciństwa. Przywodzą mi na myśl te chwile, gdy z nosem przyklejonym do okna usiłowałam przez wychuchane na szybie kółeczko dojrzeć coś wśród ciemności. Śnieg, skrząc się, cicho leżał wokół domu, czasem z lekka osypując się z gałęzi, niechcący poruszanych wiatrem lub skrzydłem ptaka. Szyby zmrożone w przepiękne wzory były krainą, w której zdarzały mi się wszystkie przygody z bajek. Już dawno nie widziałam zamarzniętej we wzory szyby, jak już dawno...
Na nadchodzące święta życzę Wam takiej białej, spokojnej ciszy w duszy i aby Wasze serca rozgrzewały i rozjaśniały mrok tej nocy.
Na Nowy Rok zaś życzę wielu inspiracji, twórczych mocy i radości tworzenia.
PS
Ostatni moment na candy - zapraszam :)
Cudny lampion. Naprawde bajeczny! Mi tez brakuje obrazow na szybach! Dzis biale obrazy na szybach namalowala mi sniezyca:-) i tak wlasnie wspominalismy mroz na szybach:-) ciekawi mnie co daje takie piekne swiatlo w lampionie, pewnie to Twoja tajemnica ale nie zaszkodzi spytac:-) spokojnych Swiat zycze! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspaniały świat!
OdpowiedzUsuńZdrowych , spokojnych , pełnych Bożej Łaski świąt życzy Aldona
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci, wytchnienia, spokoju, nadziei, szczęścia i ciepła rodzinnego jakie niesie ze sobą czas Bożego Narodzenia .
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie za życzenia, sprawdziły się - to były prawdziwie cudowne, dobre i spokojne Święta!
OdpowiedzUsuńalex - często w dużych lampionach stosuję różne podświetlenia, tutaj "pod daszkiem" zamontowana jest lampka (imitująca księżyc) na baterie, taka jak do szafy, a np. w lampionie tutaj: http://migoshia.blogspot.com/2011/12/bogosawionych-swiat.html dwa oświetlenia diodowe (zimne, błękitne "księżycowe" pod daszkiem i ciepłe, żółte, zamontowane pod spodem, świecące w domkach i latarniach ulicznych)