1. Dokładka na deser ( w temacie "wystawy sklepowe" z poprzedniego postu) dla dużych kobietek absolutnie dorosłe i zupełnie nieminiaturowe światy ( nieminiaturowe także cenowo) z włoskim szykiem podane, coby paść nasze oczy:
Pracownia wygląda jakby w panice przeleciało stado drobiu, gubiąc pióra, strzępiąc papier, strzelając na wylot przez jajka - po prostu pobojowisko.
Jedne jaja suszą na sobie farbę, inne świeżo przyklejone motywy, jeszcze inne lakier.
Potem jeszcze trzeba będzie nastroszyć piórka, wstążeczki, pudełeczka... i będzie można spokojnie czekać na święta.
Tyle tylko, że mam wrażenie, że na przyszłoroczne...
bo - jak śpiewała Kunicka (dla młodego pokolenia info: teściowa Anny Marii Jopek) -
"jak ja się wyrobię, jak ja się wyrobię, jak ja się wyrobię..." (* patrz niżej)
3. I ostatnia sprawa - but last not least - spotkało mnie kolejne wyróżnienie, tym razem od Agi z potrzeby wnętrza
Zasady przekazywania tego wyróżnienia:
1. podziękować osobie, która je podarowała
2. podlinkować ją na swoim blogu
3. podarować 10 osobom
4. wyróżnione osoby podlinkować
5. poinformować je, zamieszczając informację w komentarzach
1. podziękować osobie, która je podarowała
2. podlinkować ją na swoim blogu
3. podarować 10 osobom
4. wyróżnione osoby podlinkować
5. poinformować je, zamieszczając informację w komentarzach
I tu trochę wymiękłam... nie dam rady wyszukać 10 osób, bo:
1. ostatnio ograniczyłam beztroskie surfowanie po blogach,
2. część znanych mi blogowiczek już dostała ode mnie inne wyróżnienia,
3. część już dostała to właśnie wyróżnienie od innych,
4. a część przystąpiła do akcji "Wyróżnienie? nie, dziękuję"
Pozwolę sobie więc zmodyfikować zasady i ograniczę się do 3 osób (oby je przyjęły ;)))
*) dla zainteresowanych wspomniana tytułowa piosenka Haliny Kunickiej z płyty "12 godzin z życia kobiety"
(tyle lat, a nic się nie zdezaktualizowało...)
(tyle lat, a nic się nie zdezaktualizowało...)
Bardzo mi miło, serdecznie Ci dziękuję za wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy tworzysz:)
Migoshia ło matko ale jajusiów ! Są cudne !
OdpowiedzUsuńChciałoby się mieć wszystkie :D
Bardzo Ci dziękuję za wyróżnienie, serdecznie pozdrawiam i podziwiam tę jajeczną fabrykę. Niesamowicie wygląda ten szał twórczy, o pisankach już nie wspomnę-idealnie wykonane, ale to wiadomo
OdpowiedzUsuńCudne i perfekcyjne jaja - moje faworytki to fiołki i hortensje (chyba to hortensje). Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńChociaż jestem z tych co lubią pomilczec,to od pewnego czasu wsadzam swój ciekawski nos w babskie sprawy przez panią tu odsłaniane i bardzo mnie one wciągnęły.Jaja decoupagowe cudne i wszystkie hurtem bym brała:)
OdpowiedzUsuńPiosenki Haliny Kunickiej nie przypominam sobie,choc jesteśmy z tego samego pokolenia(za chwilę będę szczęśliwą babcią).Serdeczności!Bożena
Jaja przepiękne,uch,och... u mnie trochę mniej ,bo narazie 20 i pewnie braknie!Każdy będzie chciał,lepiej aby może było po świętach katastrofa z tymi papierami ,serwetkami no i oczywiście ze sprzątaniem!!serdeczne pozdrowienia STRZELEC
OdpowiedzUsuńPani Małgosiu,działa pani błyskawicznie!Dziekuję za piosenkę Haliny Kunickiej. Video clip przypomniał mi ciągle aktualną w treści piosenkę.Bożena
OdpowiedzUsuńuśmiecham się do Was wszystkich, dziewczyny ;)))
OdpowiedzUsuńHurtem!
;)))