(jak się obiecało różne różności i rozmaite rozmaitości, to trzeba być konsekwentnym)
dziś trochę decoupage.
Wiosenne wieszaki do damskiej garderoby, oraz dziecięce dla małego marynarza i małej babeczki :
Owsianka dla Dukanek
- 1 szklanka mleka 0%
- 3 łyżki otrąb owsianych
- sól
- słodzik do smaku
- ew. cynamon lub wanilia
- ew. jajko
otręby zalewamy mlekiem, dodajemy szczyptę soli, wstawiamy na 1,5 minuty, zostawiamy na 3 - 5 minut do spęcznienia, dodajemy słodzik do smaku, mieszamy, ewentualnie podgrzewamy, jeśli lubimy gorące
(ja uwielbiam, jak parzy podniebienie i jak już po zjedzeniu jeszcze talerz paruje; to samo dotyczy herbaty ;)))
Na kuchni (czyli normalnie):otręby zalewamy mlekiem, możemy zostawić na pół godzinki do napęcznienia (albo nawet na całą noc), dodajemy szczyptę soli, podgrzewamy do zagotowania, można chwilę pogotować
(ale to zupełnie niekonieczne, otręby - w odróżnieniu od płatków - nie wymagają gotowania, zgęstnieją same po chwili)
dodajemy słodzik, zostawiamy na chwilę do zgęstnieniaWersja full-wypas:
do gorącej owsianki dodajemy rozbełtane dokładnie jajko, jeszcze chwilę trzymamy na ogniu energicznie mieszając, aż zgęstnieje. Uważamy, żeby nie za długo, bo zetnie się białko. Będzie gęsta i bardzo sycąca.
- Jak ktoś lubi może dodać trochę aromatu waniliowego, cynamonu lub kakao.
- Można też jeść na słono, wtedy dodajemy więcej soli. Hardcorowcy mogą nawet dodać szczyptę wegety lub ciut kostki rosołowej.
- Jeśli jemy na słodko, to sól i tak trzeba dodać, bo ładnie podkreśli smak potrawy
Wieszaczki super! Iście wiosenne - są kosace i motylki i cudowna łodeczka w kwiatuszki.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wieszki klasy de Lux - cudne!
OdpowiedzUsuńNo i zobacz co narobiłaś - idę gotować owsiankę i to normalną...:(
Przepiękne te wieszaczki :) Cala kolekcja świetna :) taki wieszak to naprawdę potrafi odświeżyć wiosenną garderobę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Agata
cudne wieszaczki, wspaniały blog, zaglądam tu z taką chęcią i ciekawością, że jak nie piszesz kilka dni to czuję się zawiedziona. POzdrawiam serdecznie!!!
OdpowiedzUsuńbardzo ładne wieszaczki, zwłaszcza te, gdzie są róże :):):)
OdpowiedzUsuńi maciusia wieszaczek fajniusi.
pozdrowienia:)
Красивое обновление!
OdpowiedzUsuńUwielbiam wieszaczki:)
OdpowiedzUsuńKapitalnie wyszły.
Pozdrawiam Lacrima
śliczne wieszaczki
OdpowiedzUsuńMam pytanie, gdzie kupujesz takie piękne materiały do decaupage, to są serwetki czy papiery???
OdpowiedzUsuńNie mogę się oprzeć pięknym wzorom serwetek i namiętnie je kupuję; mam już całe wielkie pudła w domu, uzbierane przez ostatnie lata. A ponieważ ciągle pojawiają się nowe wzory, a ja nie umiem się powstrzymać, więc ciągle mam nowe i nowe, i kolejne nowe ;)
OdpowiedzUsuńTo wszystko, Renatoo, to serwetki. W Krakowie jest fajny sklep z wielkim wyborem wzorów, albo można via internet (np. http://serwetki.xip.pl - ponad 5500 wzorów)
Cudne wieszaki,a z tymi serwetkami to jak wejdzie w krew decoupage ,to serwetki są uzależnieniem,czy potrzebne czy nie zawsze pudła trzeba przeglądać!pozdrawiam MAŁGOSIA- STRZELEC Z KRAKOWA
OdpowiedzUsuń