czwartek, 28 kwietnia 2011

Damą być... ach! damą być!


Wielkie kaboszony (dla porównania wielkości - obok pudełko zapałek) z damami, tak "arystokratycznie", wszak jutro królewska impreza w United Kingdom
Autor: Migoshia o 22:28
decoupage, zdjęcia , , ,

10 komentarzy:

  1. Anonimowy28 kwietnia 2011 23:49

    Witam
    Pani Małgosiu, ja nie wiem .........
    ale co ja pomyslę to Pani pisze,telepatia czy co......??
    Jak zawsze piekne rzeczy, małe pytanko.
    Owal lub kszałt okrągły przy werniksie szklącym (jak mniemam) uzyskujemy poprzez wykorzystanie szablonu?
    Jeżeli tak to z czego.............
    Dziękuję i pozdrawiam
    Agnieszka z Krakowa

    OdpowiedzUsuń
  2. Migoshia28 kwietnia 2011 23:58

    Nie wiem, czy dobrze rozumiem pytanie?
    czy chodzi o podejrzenie, że ten kształt wisiorów to z werniksu szklącego? jeśli tak, to prostuję - to są szklane kaboszony, średnica prawie 6 cm, grubość 0,8 cm, z lekko nierównego ("gomółkowego") szkła, zdekupażowane od spodu, podklejone filcem dla miękkości podczas leżenia na biuście ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy29 kwietnia 2011 00:29

    Dobrze Pani zrozumiała pytanie.
    Widziałam gdzie indziej owale i koła, zwerniksu.
    jako zastosownie do ozdób np. pudełek ,notesów i myslałam,że Pani też( u Petit Decu).
    Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  4. Migoshia29 kwietnia 2011 00:47

    Z ciekawości zajrzałam do Petit Decu ;)

    ten "szyldzik wylany werniksem szklącym" to skrót myślowy, w wolnym tłumaczeniu znaczy "gotowy szyld - tu akurat owalny - z drewna lub masy, zdekupażowany i polakierowany werniksem szklącym"
    ten werniks szklący (najprawdopodobniej "idea decoupage" Maimeri)to bardzo, bardzo błyszczący lakier, stąd to wrażenie jakby wylanej "żywicy szklącej", no i to zwodnicze nazewnictwo...

    natomiast dowolne kształty można sbie zrobić z dekoracyjnego żelu "FIMO liquid", tylko trzeba to potem wypalić w piekarniku

    a werniks szklący z wyglądu naprawdę jest "szklący" ;)))

    OdpowiedzUsuń
  5. jola_zola29 kwietnia 2011 05:39

    piękne te kolosy...
    pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Anonimowy29 kwietnia 2011 12:58

    Witam
    Dziękuję jeszcze raz za wytłumaczenie i cierpliwość.
    A.

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy29 kwietnia 2011 13:03

    Tak to jest jak, ktoś czyta dosłownie.
    Zajrzałam jeszcze raz do Petit Decu i faktycznie
    ..........
    aż się "zarumieniłam" ze wstydu za to głupie pytanie.
    A na pierwszy rzut oka szyldzik na pudełku wygląda jak piękny wisor....
    A.

    OdpowiedzUsuń
  8. ArtBizuu23 sierpnia 2011 13:23

    czy można u Pani kupić takie ozdobne kaboszony...chodzi mi o te większa...i w jakiej byłyby cenie?Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. ArtBizuu23 sierpnia 2011 13:24

    proszę o odpowiedz na artbizuu@gmail.com:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Stylowe inspiracje graszel6 maja 2012 22:26

    witam interesuje mnie zrobienie takiego wisiora czy to sie tak robi jak talerz i gdzie moge kupić taki kabaszon piękny jest ten wisior proszę o odpis graszel@o2.pl i zapraszam na mojego bloga http://styloweinspiracjegraszel.blogspot.com/ pozdrawiam Grazyna

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)