W przedostatni dzień wakacji udało mi się zaliczyć w doborowym towarzystwie moją ulubioną trasę z przecudnymi widokami. Ropoczęliśmy wjazdem na Palenicę
(najchętniej przejechałabym najpierw 3 razy w górę i w dół, zanim wyruszyłabym w dalszą wędrówkę, bo uwielbiam wszelkie kolejki krzesełkowe).
Pogoda była idealna, lekkie słońce, lekki wiatr, lekkie stopy...
(uwielbiam przemierzać połowę trasy boso - tak miękka trawa bywa w niewielu miejscach na świecie, no i może w raju)
W połowie trasy czeka zawsze chłodna, orzeźwiająca, leciutko musująca żentyca vel żętyca*
oraz - bezwstydnie wypinające się i pozwalające podglądać się innym - owieczki vel łowiecki
Zaś na końcu trasy - Homole z pieniącą wodą...
A zanim się skończy ta wędrówka trzeba napaść oczy widokami: z lewej pas Radziejowej z Prehybą, z tyłu masyw Trzech Koron, z prawej Magura Spiska... i przestrzeń, przestrzeń, przestrzeń... wiatr we włosach...
Taaaa... a teraz do roboty!
...........................................................................................................................
*)
Żentyca, żętyca (gwar. zyntyca[1], zintyca, zimbora) – serwatka z mleka owczego, ściętego podpuszczką, otrzymywana przy wyrabianiu oscypków i bundzu z mleka owczego.
Popularna wśród górali karpackich. To podobnie jak serwatki z mleka krowiego pozostałość po potraktowaniu mleka podpuszczką, która ścina większość białek - z nich właśnie powstaje bundz. Pita przede wszystkim na halach, mocno schłodzona i świeża (słodka) lub skwaszona po kilku dniach. W XIX wieku stosowana była jako środek leczący drogi oddechowe, szczególnie gruźlicę (brak potwierdzenia właściwości leczniczych). U nieprzyzwyczajonych do niej osób może wywołać działanie przeczyszczające (podobnie jak serwatka czy maślanka).
28 września 2005 Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wpisało żentycę na Listę Produktów Tradycyjnych.
Napój ten ma barwę białą lub lekko kremową.
Popularna wśród górali karpackich. To podobnie jak serwatki z mleka krowiego pozostałość po potraktowaniu mleka podpuszczką, która ścina większość białek - z nich właśnie powstaje bundz. Pita przede wszystkim na halach, mocno schłodzona i świeża (słodka) lub skwaszona po kilku dniach. W XIX wieku stosowana była jako środek leczący drogi oddechowe, szczególnie gruźlicę (brak potwierdzenia właściwości leczniczych). U nieprzyzwyczajonych do niej osób może wywołać działanie przeczyszczające (podobnie jak serwatka czy maślanka).
28 września 2005 Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi wpisało żentycę na Listę Produktów Tradycyjnych.
Napój ten ma barwę białą lub lekko kremową.
Żentyca wpisana na listę produktów tradycyjnych powinna mieć też zawartość wody od 60 do 70%, soli do 0,5%, tłuszczu: żentyca owcza od 3 do 4%, a żentyca owczo–krowia od 2 do 3%.
/źródło: Wikipedia/
ŻENTYCA -SMAK NIEZAPOMNIANY z dzieciństwa!!!Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńStrzelec z Krakowa
Kocham Pieniny! A tak rzadko udaje mi się tam być :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tych wędrówek...