piątek, 6 stycznia 2012

Na Wieczór (Trzech) Króli

Na wieczór dobre jest światło. Na dobry wieczór dobre jest dobre światło. Dobre światło to żywe światło. Najlepiej z kominka, ze świecy. Albo z lampionu, w którym płonie tea-light...



A na ten dzień Objawienia Pańskiego polecam Wam do poczytania moje ulubione opowiadanie "Czwarty król"
Autor: Migoshia o 00:36
decoupage, zdjęcia , ,

4 komentarze:

  1. Black Cat6 stycznia 2012 01:01

    Przyjemnie patrzy się na światło w takim delikatym świeczniku.
    A jutro, a właściwie dzisiaj ( tylko wieczorem) z przyjemnością przeczytam znów Twoje ulubione opowiadanie.
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ludkasz6 stycznia 2012 12:00

    Cudny lampion i wzruszające opowiadanie:) Nie znałam go...

    OdpowiedzUsuń
  3. Lacrima7 stycznia 2012 10:00

    Uwielbiam świece i takie lampiony:)
    Jest prześliczny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jolanta7 stycznia 2012 17:31

    piękny ten lamion. Kiedyś robiłam podobny, tylko z koniakówki i inny był motyw. śliczny jest ten Twój!!

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)