piątek, 20 października 2017

Karuzela, karuzela...

W zeszłym roku na blogach królowały karuzele. Pierwszą zrobiła chyba Vika Krzyżaniak. Ponieważ każdy chciał mieć taki słój-karuzelę i u mnie w pracowni robiłyśmy swoje wersje. Nie mam wszystkich udokumentowanych, ale oto mała próbka:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz