Zawsze miałam ochotę zrobić wielkanocnego baranka z foremki. Nawet kiedyś dostałam taką foremkę. Każdego roku czekała w piwnicy na święta wielkanocne. Ale zawsze na koniec było masę innej roboty, a pudełko "sięzapodziało". I tak przymierzałam się do tego od kilku lat. Jak pies do jeża. W końcu udało się zgrać 3 podstawowe elementy:
1. są święta wielkanocne
2. udało się foremkę znaleźć w piwnicy PRZED świętami, a nie już po wszystkim
3. w tym roku podchodzę do przygotowań lajtowo, to znaczy robię, co chcę ;)
A chcę baranka. A mogę nawet chcieć zajączka, bo okazało się, że w pudełku są dwie foremki.
Ale do święconki baranek jest najważniejszy.
Odsyłam do swojego zeszłorocznego postu, gdzie pisałam o zwyczajach świątecznych.
Na początek trzeba przećwiczyć skręcanie i rozkręcanie foremek. Okazuje się to bardzo proste. Potem należy posmarować wnętrze foremek roztopionym masłem, pędzelkiem silikonowym lub palcem. Ciepłe masło ładnie pokryje wszystkie zagłębienia. Można posypać tartą bułką (drobniutką, przesianą przez sitko).
Na koniec szczelnie skręcić
Potem trzeba się zdecydować na rodzaj ciasta. Spróbowałam kilka (ucierane,biszkoptowe i drożdżowe). Najlepiej wychodzi drożdżowe.
Ciasto biszkoptowe
(porcja na jednego zwierzaka)
Składniki:
- 2 jajka
- 2 łyżki mąki
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
- 1 płaska łyżeczka masła
- 1 łyżka wody
Do zajączka można dodać łyżeczkę kakao dla koloru.
Napełnić foremkę
Wstawić do nagrzanego do 180 st. C piekarnika. Piec ok 15 - 20 minut.
Po wyjęciu z piekarnika formę zawinąć na kwadrans w mokrą, zimną ściereczkę.
Potem rozkręcić foremkę i wyjąć baranka (lub zajączka, zależy do czego się włożyło).
lub zajączka
Ciasto drożdżowe
(duża porcja na baranka i zajączka)
Składniki:
- 1/2 kg mąki
- 1 jajko
- 3 żółtka
- 150 ml mleka
- 4 dag cukru
- 120 g masła
- 4 dag drożdży
- szczypta soli
Drożdże rozetrzeć z cukrem, dodać lekko ciepłe mleko, połowę mąki. Zostawić w ciepłym miejscu na kwadrans, aby podrosły. Dodać jajko i żółtka, resztę mąki i chwilę wyrabiać. Jak będzie elastyczne, dodać przestudzone masło, jeszcze chwilę powyrabiać i odstawić do wyrośnięcia.
Piec ok. 40 min w 180 st. C.Na razie jeszcze są gołe i łyse. Baranek być może będzie ufryzowany lukrem lub kokosem, a zajączek może będzie oblany czekoladą?