Pamiętny 1 maja 2011 roku...
po prawdziwej uczcie duchowej, postanowiłam zafundować sobie ucztę dla podniebienia i uczcić ten dzień deserem w papieskich kolorach i anielskim smaku...
Ponieważ Dukan wciąż jest moim nieodłącznym przyjacielem (czyt. stróżem), musiałam postępować wg jego przykazań. Zmodyfikowałam lekko przepis na "leciutkie jak obłoczek ptasie mleczko" i wyszło, co pokazuję:
Papieskie ptasie mleczko
wg. diety Dukana
Warstwa biała:
- 1 szklanka mleka 0 % lub 0,5 % tłuszczu
- 3 - 4 tabletek słodzika
- aromat waniliowy
- 1 łyżeczka żelatyny
Schłodzić bardzo mocno mleko (w zamrażalniku, prawie do zeszronienia). W odrobinie gorącego mleka rozpuścić żelatynę, lekko przestudzić, dodać parę kropli aromatu waniliowego i pokruszone tabletki słodzika. Zmrożone mleko mocno zmiksować, dodać przestudzoną żelatynę i znowu mocno zmiksować, do puszystego spienienia. Wlać do foremki. Niech zastygnie.
Warstwa żółta:
- 1 szklanka mleka 0 % lub 0,5 % tłuszczu
- 3 - 4 tabletek słodzika
- aromat cytrynowy
- skórka otarta z cytryny
- 1 łyżeczka galaretki cytrynowej (bez cukru)
Schłodzić mleko jak wyżej. Rozpuścić galaretkę cytrynową w odrobinie gorącego mleka lub wody, dodać skórkę z cytryny, aromat i pokruszone tabletki słodzika. Dobrze wymieszać. Zmrożone mleko mocno zmiksować, dodać przestudzoną galaretkę i znowu mocno zmiksować, do puszystego spienienia. Wlać do foremki na warstwę białą. Zostawić w lodówce do zastygnięcia.
Przed "wyrzuceniem" z foremki można na moment włożyć foremkę do gorącej wody, żeby masa ładnie się "odkleiła".
Piękne i poruszające:
/źródło: internet/
I pomyślec, że wokół nas jest tyle rzeczy, które przypominają nam osobę Jana Pawła II, dziś już świętego.Twoje Migoshiu ptasie mleczko dołaczyło do słynnych papieskich kremówek.Bożena
OdpowiedzUsuńBuuu jestem uczulona na słodzik....
OdpowiedzUsuńsuper .zrobie sobie
OdpowiedzUsuńMniam! Prześlicznie wyglądają, a i pewnie super smakują !!!!
OdpowiedzUsuńКакая вкусняшка!!!
OdpowiedzUsuń